Poparzenia kuchenne. Jak sobie z nimi radzić?

To chyba najczęstszy typ poparzeń – tłuszcz z patelni, gorąca woda czy para wodna to duże zagrożenia dla naszej skóry. W oparzeniach termicznych gorącymi cieczami przede wszystkim liczy się jak najszybsza pierwsza pomoc. Temperatura powyżej 55 stopni Celsjusza powoduje nieodwracalne uszkodzenie skóry. Dochodzi do uszkodzenia białka tkankowego, a co za tym idzie martwicy skóry. Jeżeli temperatura sięga powyżej 70 stopni Celsjusza, martwica powstaje natychmiast. Musimy się więc nauczyć, jak reagować przy poparzeniach.

Jak sobie pomóc przy poparzeniach?

W kuchni istnieje wiele potencjalnie niebezpiecznych dla nas czynników. Co może nam grozić podczas codziennego gotowania i jak reagować, by szybko sobie pomóc?

  • Poparzenia parą wodną – należy chłodzić oparzone miejsce pod zimną, bieżącą wodą ok. 15 do 30 min. Po schłodzeniu i osuszeniu zranione miejsce warto posmarować specjalną maścią na oparzenia.
  • Poparzenie pryskającym tłuszczem – każdy z nas chyba doznał takiego oparzenia termicznego. Pryskający tłuszcz osiąga temperaturę ok. 200 stopni Celsjusza. Większość poparzeń tego typu nie jest groźna – drobinki oleju są na tyle niewielkie, że nie grozi nam niebezpieczeństwo. Czasami jednak może się zdarzyć, że z patelni pryśnie bardzo dużo płynu – a to już może być groźne. Jest to bardzo bolesne doświadczenie, które prowadzi do poparzenia skóry. W takiej sytuacji należy bezzwłocznie wsadzić poparzone miejsce pod bieżącą, zimną wodę nawet na 30 min. Ulga w trakcie chłodzenia nie przychodzi tak szybko jak przy poparzeniu parą wodną, bowiem tłuszcz bardzo długo utrzymuje wysoką temperaturę w środku poparzonego miejsca. Zazwyczaj takie oparzenia termiczne goją się znacznie dłużej i mogą pozostawić niewielki ślad. Zalecane jest używanie specjalnych maści na złagodzenie bólu i wspomagających gojenie.

Oparzenia termiczne chemikaliami

Tak, chemikaliami możemy poparzyć się także w domu. Domowe środki chemiczne używane do czyszczenia czy udrożnienia mogą wywołać poparzenia. Zdarza się, że substancja żrąca dostaje się na powierzchnie skóry, do oczu czy do przewodu pokarmowego. Poparzenia chemiczne są bardzo bolesne, powodują rumień, pieczenie czy łuszczenie się naskórka. Co robić w takiej sytuacji? Należy jak najszybciej zdjąć np. oblane środkiem chemicznym ubranie, a podrażnione miejsce polewać zimną wodą minimum 5-10 minut. Najlepiej jak najszybciej skonsultować się z lekarzem. Dobrze spłukane, oczyszczone poparzone miejsce zabezpieczamy jałowym opatrunkiem lub smarujemy odpowiednimi maściami.

Gdy poparzeniu ulegną drogi oddechowe, bezwzględnie należy wezwać pogotowie ratunkowe. Takie poparzenie jest bardzo niebezpieczne dla naszego życia.