Dlaczego używamy płynu do dezynfekcji w szpitalach?

Dlaczego używamy płynu do dezynfekcji w szpitalach?

Choć teraz wykorzystywanie płynów do dezynfekcji w szpitalach, a po pandemii covid również w innych miejscach publicznych, jest czymś powszechnym i przyjętym, jeszcze nie tak dawno jej pomysłodawca był surowo potępiany przez ówczesne medyczne autorytety. Na czym polega dezynfekcja i dlaczego jest tak istotna?

Krótka historia dezynfekcji

W połowie XIX wieku niemiecki lekarz Ignaz Semmelweis odkrył przyczynę bardzo wysokiej śmiertelności na oddziale położniczym uniwersyteckiego szpitala w Wiedniu, gdzie gorączka popołogowa dosłownie dziesiątkowała pacjentki. Śmiertelność spadła niemal do zera, kiedy Semmelweis zlecił studentom i pracownikom oddziału myć ręce i narzędzia przed kontaktem z pacjentkami.

Niestety, pomimo oszałamiającego wyniku, Semmelweis został zdyskredytowany przez środowisko, a jego zalecenia uznano za utrudniające pracę lekarzom. Stosowanie dezynfekcji upowszechniło się dopiero po jego śmierci, po odkryciu dowodów na istnienie i patogenność drobnoustrojów.

Różne środki do dezynfekcji

Dezynfekcją można nazwać każde postępowanie mające na celu zniszczenie drobnoustrojów chorobotwórczych. Takie działanie wykazuje zarówno para wodna, Płyn do dezynfekcji szpital stanowiący roztwór odpowiednich substancji chemicznych, mydło czy też alkohol.

Innych środków będziemy używać do rąk, a innych do czyszczenia urządzeń sanitarnych czy narzędzi chirurgicznych. Wiele substancji, które wykazują działanie dezynfekcyjne, może być szkodliwe również dla ludzi, szczególnie przy narażeniu na bezpośredni kontakt.

Dezynfekcja w szpitalach

W szpitalach, gdzie styka się ze sobą wiele osób chorych oraz z deficytami odporności, idealną sytuacją byłoby zachowanie sterylnego, pozbawionego drobnoustrojów środowiska. Płyn do dezynfekcji szpital jest wykorzystywany nie tylko do oczyszczania rąk lekarzy, ale również sprzętu, łóżek i powierzchni użytkowych.

Pomimo wszelkich plusów upowszechnienia dezynfekcji, jest jeden minus. Podobnie jak w przypadku bakterii odpornych na antybiotyki, drobnoustroje traktowane różnymi substancjami z czasem się na nie uodparniają.